Dziewczyny, muszę się Wam pochwalić moją pierwszą nagrodą wygraną na CANDY u Kasi, za którą serdecznie jej dziękuję, bo sprawiła mi wiele radości. Ja jako przysłowiowa czarna owca w rodzinie, nigdy nie miałam okazji niczego wygrać(nawet paczki Lays'ów!) więc nie mam co grać z Totka. Po niezbyt udanym kolokwium w Mikołajki weszłam na bloga Kaśki, a tu taka niespodzianka! Prezencik otrzymałam już przed Świętami, jednak dopiero przed Sylwestrem mogłam go zobaczyć:)
Aniołki na żywo są śliczne :) Kasiu jeszcze raz dziękuję za tak miłą niespodziankę.
Aha herbatka była pyszna, gdzie można takową nabyć? :)
P.S. Przy okazji napiszę Wam, że z Opolu znalazłam fajny sklep z tkaninami w cenie 5 zł za mb każdy :) Niedaleko dworca PKP, oczywiście na szybko 4 minuty przed zamknięciem wparzyłam tam i wybrałam sobie 4 rodzaje, z czego na dwie mam już koncepcję tylko czasu brak z powodu zaliczeń przedmiotów i zbliżającej się sesji, niestety. Na dziś to tyle, pozdrawiam :)
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam, która to była herbatka ;p Kupuję namiętnie herbatki w małych saszetkach, a do tego Twój prezent wysyłałam z trzema innymi i nie wiem, która Tobie się trafiła ;p
Kupowałam je jednak w zwykłym spożywczaku :)
Życzę Ci powodzenia na zaliczeniach i egzaminach :)
Pozdrawiam ciepło!