Obserwatorzy

środa, 28 sierpnia 2013

Podziękowanie dla gości- magnesy

Przepraszam, że po raz kolejny zaniedbałam bloga, jednak nie spodziewałam się, że ślub i przygotowania z nim związane, aż tak skrócą mi dobę. Ostatnio brakowało mi na wszystko czasu, prawdziwe życie w biegu, nawet mi jogging nie potrzebny. Ale już po wszystkim, teraz zostały nam już tylko piękne wspomnienia i dalsze wspólne, miejmy nadzieję wspaniałe, życie, więc mam nadzieję, że poświęcę więcej czasu na moje mała hobby.

Dużo prac mam zaczętych, nie są albo domalowane albo polakierowane, dlatego dziś pochwalę się Wam co przygotowaliśmy z moim Mężem(?)- muszę oswajać się z jego nową "nazwa", dla naszych kochanych gości weselnych. Wbrew pozorom pracy co nie miara, szczególnie przy pakowaniu.

Magnesy zobaczyłam kiedyś w necie, między innymi na blogu Ptasiowej i od raz wiedziałam, że takie chce mieć i ja, także zabraliśmy si do pracy i oto efekty:








A tak wyglądają zapakowane paczuszki:







Całuje, SkySweet:*



niedziela, 14 lipca 2013

Magnesy serduszka

Tak jak obiecałam mam dla Was kilka serduszkowych magnesów, zrobionych z wykorzystanie zakupionych ostatnio foremek. 

Podobnych serduszek jest u Was pełno, takie delikatne i skromne, wyglądają tak słodko, że zachciało mi się mieć też kilka takich.



Magnesy już dumnie wiszą na mojej lodówce, trzymając karteczki z listami zakupów.

Pozdrawiam, SkySweet :)


piątek, 12 lipca 2013

100. Kotki i zakupy

Pierwsze ozdoby już wyschły, teraz trwa ich malowanie i lakierowanie. Pogoda średnia więc z lakierowaniem muszę w sumie poczekać, żeby nie zasmrodzić całego mieszkanka. 
Pierwszy raz próbowałam czegoś innego niż dotychczas i powstały niezbyt urokliwe "kotki".  Chyba coś kiepską masę zrobiłam, bo jakieś takie krzywe. Widziałam kiedyś podobne u kogoś na blogu (o niebo ładniejsze!), ale nie pamiętam jakim, gdyby autor oryginału się znalazł proszę o informację, od razu dodam do niego link :)



Przy okazji pochwalę się Wam co sobie fajnego kupiłam. Pewnie większość z Was już to ma, ale jak cieszę się jak małe dziecko w tych foremek. Wczorajszy dzień spędziłam na lepieniu Aniołków i innych dupereli z użyciem tego co poniżej. Piekarnik grzał kilka godzin, wszystko wyschło, więc niebawem zobaczycie moje wypociny :)

Mam tylko ogromny problem z malowaniem twarzyczek Aniołkom, próbowałam już chyba wszystkich możliwych cienkich pędzelków i nic, mój brak zdolności zawsze ze mną wygrywa :)



Przy okazji jest to mój setny post, cieszę się, że mimo moich przerw cięgle jesteście ze mną. Zaglądajcie, bo wkrótce może zrobię jakieś małe candy? Co wy na to?

Pozdrawiam, SkySweet :)

niedziela, 7 lipca 2013

Działam...

Mam już wakacje, wyczekiwane. Stres po obronie,odszedł w niepamięć. Dziękuję tym którzy trzymali kciuki, bo mimo obaw zdałam i z czystym sumieniem mogę się pochwalić, że skończyłam studia z oceną bardzo dobrą. 

Żeby nie było, że nic nie robię, lepię sobie różności. Na razie są to zwierzątka, które suszą się na parapecie. Za mgłą kryje się kilka  ptaszynek i domowy pupil :) Mam nadzieję, że jak już je skończ przypadną Wam do gustu. 


Jutro zabiorę się za Aniołki i kilka podpatrzonych u Was Śliczności :)

Ściskam mocno, SkySweet :)

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Już wkrótce do Was wrócę, pracę napisałam, było ciężko, ale wreszcie koniec. Jeszcze tylko wydrukować i zanieść ją do dziekanatu. Ostatni egzamin przede mną w czwartek (z onkologii i to ustny! totalna porażka) i czas zacząć naukę zagadnień do licencjata. Obrona 28 czerwca, mam nadzieję, że będziecie trzymać za mnie kciuki i mimo moim trudności z "wystąpieniami publicznymi" jakoś dam radę. 

W sierpniu kolejny ważny dla mnie, ale nie tylko dla mnie, dzień. Muszę zacząć szukać jakiś ślubnych inspiracji na dekorację i podziękowania dla gości. Na Waszych blogach widzę super pomysły, ale sama jeszcze nie wiem co chcę:) 

Całuje, SkySweet :*

poniedziałek, 6 maja 2013

Aniołki wiosenne

Hej Kochani :* na chwilkę do Was zawitałam, zrobiłam sobie małą przerwę od pisania pracy i ulepiłam kilka Aniołków. Nic specjalnego, małe kolorowe i jak zwykle z dziwnymi minkami, ale jak koleżanka w poprzednich komentarzach napisała, pomaga to odpocząć:) Dzięki za radę, aż nie chce się wracać do pisania:)



Pozdrawiam, SkySweet:*

niedziela, 7 kwietnia 2013

Kolorowo

Tym razem małe Aniołki z wiosennych kolorkach, które zostały po wielkanocnych ozdobach. 


Skromne, kolorowe i gotowe do zawieszenia.


Niestety na razie muszę zrobić sobie przerwę w prowadzeniu bloga, bo postanowiłam napisać pracę dyplomową do końca kwietnia, więc trzeba poświęcić się temu. W między czasie postaram się coś tutaj wrzucić. Jakąś króciutką notkę. 

Pozdrawiam, SkySweet:*

czwartek, 4 kwietnia 2013

Wielkanocne Aniołki

Wracając jeszcze do świąt, chcę Wam przedstawić moje dwa wielkanocne aniołki. 


Tak, wiem, wiem, jeden ma za dużą głowę:D Ale powiedzmy, że tak miało być:)

Pozdrawiam, SkySweet:*

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Baranki i nie tylko...

Na ten zimny, lany poniedziałek mam dla Was resztę świątecznych ozdób.

Moje jajuszka:

Kilka baranków... 


Proste jajuszka z kwiatuszkami, o których Wam wspominałam:) 


Zapomniałam całkiem pokazać Wam zajączkowe zawieszki, w kolorach takich jak kurczaczki:)


Pozdrawiam i Wesołych Świąt, SkySweet:*




sobota, 30 marca 2013

Sznurowane jajeczka

Mam dla Was jeszcze kilka jajeczek ze sznureczka, tym razem z kolorkiem i kilka z kwiatuszkami.
To już reszta w te święta, rozpędziłam się niesamowicie. 


Akurat tych z kwiatkami nie widać za bardzo, a całość została wysłana już do nowych właścicielek, więc nie mogę zdjęcia zrobić:)

Pozdrawiam, SkySweet:*

piątek, 29 marca 2013

Zajączki z masy solnej

Śnieżek za oknem, więc powinnam dziś Wam raczej zaprezentować bombki, ale... wbrew pozorom wiosnę mamy no nie?

Dziś szybciutko, bo ciasta pilnować muszę. Kilka zawieszek w kształcie zajączków wielkanocnych:) Obowiązkowo w kolorkach, żeby nudno nie było:) 
Troszkę ich miny są dziwne, ale powiedzmy, że tak miało być:)


Do świąt coraz bliżej a roboty jeszcze tak dużo i jak tu odpocząć? 

Pozdrawiam, SkySweet:*

czwartek, 28 marca 2013

Ażurowe pisanki

Znalazłam w necie pomysł na ażurowe pisanki. Tak mi się spodobały, że postanowiłam sama spróbować zrobić kilka sztuk. Śmiechu i nerwów przy robocie było wiele, bo wydmuszki pękały jak nie przy wycinaniu wzorków to w wybielaczu. Niestety wzory bardzo proste, na więcej się nie pokusiłam. 

Tu muszę publicznie podziękować mojemu Z. który widząc moją rozpacz, przy kolejnej pękniętej wydmuszce wziął sprawę w swoje ręce i działał cuda:)



Pozdrawiam, SkySweet:*

wtorek, 26 marca 2013

Jajka na patyku:)

Piękne jajeczka widziałam na blogu Ani i postanowiłam, że zrobię sobie kilka sztuk do doniczek. Nie wyszły do końca idealnie, no ale muszą być...Jeszcze tylko  polakierować i do doniczek:)



Jeszcze kilka sztuk zwierzaków:) 


Pozdrawiam, SkySweet:*

poniedziałek, 25 marca 2013

Baranki masa solna

Kolejny powrót do masy solnej. Tym razem baranki na wzór tych od Natalii. Zrobiłam dla siebie niewielką, kolorową hodowlę. Co wy na to?


Pozdrawiam, SkySweet:*

niedziela, 24 marca 2013

Właśnie wróciłam z Jarmarku i mimo obaw, że pogoda nie dopisze była, całkiem cieplutko. Słoneczko tak grzało, że aż szkoda było wracać. Jestem bardzo zadowolona bo i ludzie dopisali i atmosfera miła,a naturalne jajuszka sprzedały się natychmiastowo. To moja druga impreza tego typu, ale na pewno nie ostatnia:)

A teraz do rzeczy, muszę regularnie tu wrzucać nowe zdjęcia, bo inaczej do świąt się nie wyrobię:)

Dziś kolejne kurczaki z masy solnej tym razem barwionej, w kolorach wiosny.


Pozdrawiam, SkySweet:*

sobota, 23 marca 2013

Stroik jajko z wikliny papierowej

Dziś coś innego niż zwykle, spróbowałam swoich sił z papierową wikliną. Oj bardzo, ale to bardzo praca z nią mi się spodobała. Od razu powstało kilka koszyczków, oczywiście nie do końca udana, ale będę próbowała dalej. Najgorsze dla mnie są te rureczki, w sensie ich kręcenie, ale myślę, że z czasem się tego nauczę. 
A oto efekty mojej pracy na dzień dzisiejszy:





Jutro wybieram się na Wielkanocny Jarmark, więc uciekam się pakować:)

Pozdrawiam, SkySweet:*

piątek, 22 marca 2013

Koszyczek z masy solnej

Jakby tego wszystkiego było mało postanowiłam zrobić jeszcze małe koszyczki z masy solnej. Wyglądają na żywo na prawdę ciekawie, nawet się tego nie spodziewałam :) Ja nie wiem gdzie będę wieszała te wszystkie ozdoby. W tym roku najwyraźniej zaszalałam.




Pozdrawiam, SkySweet:)

czwartek, 21 marca 2013

Jajka EKO nr 2

Kolejne jajeczka ala pisanki zdobione sznureczkami w bardzo naturalnych kolorach. Bardzo proste, ale ostatnio ta prostota mi się podoba i to bardzo. Robi mi się niezła kolekcja w takich kolorkach. Myślę, że spodobają się bliskim:)


Kolejne już kręcę:)

Pozdrawiam, SkySweet:*

niedziela, 17 marca 2013

Jajka- masa solna

Znów króluje u mnie masa solna, tym razem w postaci jajeczek do zawieszenia. Wykonane z masy barwionej :) Pasują do kurczaczków pokazanych wcześniej i razem tworzą ciekawą ozdobę. Wszystko pokażę Wam po świętach, jak już dekoracje znajdą swoje miejsce w naszym małym mieszkanku. 



Bardzo spodobało mi się barwienie masy solnej i ostatnio próbowałam barwić ją barwnikami do jajek w tabletkach i wyszło całkiem ciekawie. Mój mały "kurnik" już się suszy także wkrótce pokaże jak wyszło:)




Pozdrawiam, SkySweet:*
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...