Obserwatorzy

środa, 28 października 2015

Jak już pewnie zauważyliście, niestety rzadko tutaj bywam, ale myślę, że znalazłam na to sposób. W natłoku codziennych obowiązków, pracy, opieki nad córeczką i jeszcze krótkiej chwili dla siebie, korzystam, jak większość z Was z portali społecznościowych. Dlatego też postanowiłam spróbować z fanpagem na facebooku, gdzie jednak co jakiś czas mam czas zajrzeć. W wolnej chwili ciągle  mam nowe pomysły, a to łapacze snów, a to szycie, a przecież święta coraz bliżej i najwyższy czas zabrać się za ozdoby! Ani się pewnie obejrzę, a będzie grudzień. Czas biegnie zdecydowanie za szybko dlatego zgłaszam sprzeciw i proszę o wydłużenie doby :)
Jutro postaram się napisać posta, bo w końcu udało mi się skończyć literki dla mojej Zuzi :)

A tymczasem pozdrawiam Was wszystkich i zapraszam na stronę :)
 http://www.sposob-na-nude.blogspot.com/

Całuję, SkySweet :*

niedziela, 20 września 2015

Kolejna opaska ...

Jesień za pasem, w końcu mam troszkę więcej luzu w pracy, więc i opaski zaczęły się tworzyć :)
Dziś na szybciutko szaro różowa z kokardką.


Muszę zacząć robić zdjęcia na mojej Małej Modelce. Mam nadzieję, że wszystkie plany związane z szydełkiem i masą solną wreszcie się uda mi zrealizować. :)

Pozdrawiam, SkySweet :)

wtorek, 18 sierpnia 2015

Opaska z kokardką

Zostało mi jeszcze troszkę fioletowej włóczki ( akrylowej) także spróbowałam zrobić prostą opaskę zbudowaną ze słupków.

Jest szersza od wcześniejszych i ładnie się prezentuje. Teraz musiałabym poszukać jakiejś małej główki, na której można by ja przymierzyć, na główkę mojej modelki jeszcze za duża :) :)



Pozdrawiam, SkySweet :)

czwartek, 13 sierpnia 2015

Pierwsza sukieneczka

Hurra... znów do Was wracam.

Na początek może w końcu pochwalę się Wam naszą Królewną...(wkońcu!!!)

Zuzia tygodniowa:)

A tutaj aktualne zdjęcie naszej już prawie czteromiesięcznej córeczki.


Powoli ogarniam wszystko...Córcie, dom, prace, hobby, więc postaram się zaglądać do Was częściej, ale nie nie obiecuję. Mimo wszystko tęsknie za maszyną, szydełkiem czy masą solą...Zobaczymy co da się zrobić :)

A teraz... Po niemałym wysiłku, udało mi się skończyć sukienkę dla Naszej małej Księżniczki :) Jednak jak już pewnie zauważyć można, mineły prawie 4 miesiące, a Zuzinka już wyrosła z sukienusi. Będzie miała ją dla lalek :)

Skończyłam ją jeszcze przed świętami, ale dopiero teraz znalazłam chwilkę, żeby się Wam pochwalić. Ogólnie jestem bardzo zadowolona. Są oczywiście małe niedociągnięcia, ale całość na żywo wygląda hmm interesująco. Do kompletu mam już opaskę, którą pokazywałam Wam jako tą na Chrzest. 

Sukieneczka na żywo jest biała, zdobiona włóczką ni to czerwoną, ni różowa, nazwijmy ten kolor "koralowym" :) Z tułu zapinana na malutki guziczek, żeby łatwiej było ubrać w nią maleństwo.


Jest tak malutka w moich rękach, że wyszedł mi chyba typowy rozmiar 56 :)


Pozdrawiam, SkySweet :)





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...