Dziś do bucików na szybciutko powstała opaska. Coraz więcej siedzę z szydełkiem i czuję się coraz pewniej. Szukam nowych wzorów i pomysłów...jak na razie prościutkich :) W kolejce jest czapeczka, więc może jutro uda mi się podjąć te wyzwanie. Wtedy miałabym już mały komplecik dla mojej niuni.
Kusi mnie również spróbować swoich sił z drutami, ale na razie się waham. Jeszcze leżą u mamy, może w przyszłym tygodniu się skuszę?
Udało mi się zrobić jeszcze jedną, większą opaskę, tym razem z kwiatuszkiem. Oj jak chciałabym zrobić już jakiejś małej istotce zdjęcie z nią :)
Pozdrawiam, SkySweet :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz